#1 2011-04-08 15:17:42

damianekozw

Moderator

Zarejestrowany: 2011-03-12
Posty: 22
Punktów :   

Ring

Ring został otwarty!
Min.10 linijek
Max:70linijek


Streak Alberto Del Rio
W/P/R na tygodniówce- 0/0/0
W/P/R na House Show 0/0/0
W/P/R na PPV 0/0/0

Offline

 

#2 2011-04-08 19:46:48

damianekozw

Moderator

Zarejestrowany: 2011-03-12
Posty: 22
Punktów :   

Re: Ring

Prywatny Spiker zapowiada Alberto Del Rio! Nową gwiazdę IWF. Publika znając Del Rio reaguje olbrzymim heatem, ten jednak nie przejmuje się wchodzi na ring, staje na środku, rozkłada szeroko ręce w geście sławy. Następnie zaczyna przemowę.
http://cdn.bleacherreport.net/images_root/images/photos/001/012/479/AlbertoDelRio_crop_340x234.jpg?1282431865
- My name is Alberto Del Rioooooooo! But You all ready now that! Jestem tutaj, aby dać sławę tej organizacji! Beze mnie, ona nie mogłaby być dobra. Mimo, że dopiero tutaj przybyłem już zostałem okrzyknięty super gwiazdą! Przez kogo? Przez was! Wasza nienawiść daje mi jeszcze większą siłę! Nie będę zaniżał swojego poziomu, rozmową z wami. Spójrzcie na mnie, na mój wygląd, na samochód jakim wjechałem. Możecie o tym pomarzyć. Nigdy nie będziecie tacy wykształceni, tacy porządni jak ja! Pochodzę z rodziny arystokratów! Moje IQ jest kilka razy większe od waszego! Widok na mnie sprawia, że stajecie się zazdrośni! Chcielibyście mieć to co ja! Dostaję to, czego sobie zapragnę! Takie już jest życie niesamowitego bogacza. Mam charyzmę, siłę, zdolności! Większość zawodników w tej federacji jest w sobie zakochanych! Twierdzą, że są najlepsi. Nie zwracają uwagi na takiego wyrafinowanego człowieka jak ja. To ich błąd! Oszukują sami siebie. Robią sobie krzywdę! Moja przeszłość była świetlista. Wcześniej, wielka gwiazda WWE, rosteru Smackdown! Niszczyłem tam małego cziłałę, który również sprowadził się do tej federacji. Czyżby znowu pragnął dostać srogie lanie od arystokraty? Moja twarz jest piękna. Jestem nieskazitelny, niesamowity, wspaniały, idealny, świetny. Brakuje określeń na taką gwiazdę jak ja. Jakiś idiota powinien wymyślić bardziej wartościowsze słowo od tych, które wymieniłem. Jak wspomniałem, wszystkie określają mnie. Czy można powiedzieć o mnie, że jestem przeciętny, że jestem zwykłym człowiekiem? To byłby wielki błąd! Ten mężczyzna, który stoi w ringu, przed waszymi oczami zmieni IWF na zawsze! Na lepsze! Alberto Del Rio, ekscelencja. Waszym zadaniem jest klękać na kolanach gdy zmierzam do tego ringu. Czasami boję się, że pobrudzę sobie buty, dlatego każę dobrze umyć ten ring! Teraz pode mną leży złoty dywan. Stać was na taki? Śmiem wątpić! Was stać na przeterminowane hamburgery i skwaśniałą colę! Zaś ja codziennie jem wielkie wymysły mojego prywatnego kucharza. Jeśli coś chcę, cena nie gra roli. Jeżeli chodzi o zwycięstwa, nie ma dla mnie rywala, który mógłby być przeszkodą. Niech on waży 50 kg, 70, 90, 110 czy nawet 150 kg, nie przestraszę się i wygram! Meksyk, ten piękny kraj, który dzięki mnie jest znany na całym świecie kocha mnie! Jestem tam ikoną! Ludzie wiedzą kim jestem i mnie szanują! Nie to co wy, głupi Amerykanie! Również powinniście mnie wielbić i kochać, ale wolicie zajmować się małymi kreaturami, jak Rey Mysterio. Każde piękne określenie można przyłożyć do mnie bez wahania! Jestem mężczyzną o wyższej klasie. Nie tak jak łysi palanci, zatruwający się papierosami i piciem taniego wina! Ja spożywam drogich alkoholi, ponieważ mnie stać! Przewyższę każdą legendą wrestlingu! W przyszłości każdy skończy rozmowę o Shawnie Michealsie, Hulku Hoganie, Dustym Rhodesie, Roddym Piperze, czy Rickym Steamboatcie. Będzie tylko i wyłącznie mowa o Alberto Del Rioo! Po moim dzisiejszym, pięknym przemówieniu ludzie będą mówić przez długi czas. Te speeche zapiszą się w waszych pustych głowach. Nie jestem kłamcą, tylko porządnym mężczyzną. To co mówię wypełni się. Zdobędę najważniejszy tytuł tej organizacji, ponieważ… ponieważ to jest moje przeznaczenie! Haha! Przed nikim nie ma tak świetlistej kariery! Kłamstwo ma krótkie nogi, także przy moim pierwszym pojedynku dowiecie się, że mówiłem prawdę! Miażdżąc mojego rywala, już będziecie wiedzieć, że będę godnym rywalem. Pokaże wam prawdziwe show! Ja nie toleruję ludzi z niższych sfer, czyli was wszystkich, lecz oczekuję kochania mnie, gdyż powinniście zachwycać się ludźmi, którzy są rzadkością na tym świecie! Zapamiętajcie. Niestety niedługo się spotkamy i znowu będę musiał oglądać na wasze okropne twarze. Do mojego następnego powrotu poprawcie wygląd.

Del Rio po raz kolejny szeroko rozkłada ręce. W tle gra jego muzyka. Następnie opuszcza ring i przenosi się na backstage, zaś fani ciągle buczą.


Streak Alberto Del Rio
W/P/R na tygodniówce- 0/0/0
W/P/R na House Show 0/0/0
W/P/R na PPV 0/0/0

Offline

 

#3 2011-04-08 20:14:14

 Rockman

Versatille General Manager

Skąd: Pisz
Zarejestrowany: 2010-09-04
Posty: 334
Punktów :   

Re: Ring

If you feel so empty
So used up, so let down
If you feel so angry
So ripped off so stepped on
You're not the only one
Refusing to back down
You're not the only one
So get up

Let's start a riot, a riot
Let's start a riot
Let's start a riot, a riot
Let's start a riot


Tedd Withe wjeżdża na ring, bierze Mikro od sędziego i mówi:
Witajcie, cześć i siema! Widzę, że jest was tu od ch*ója i wcale nie zamierza zniknąć. IWF powróciło! W końcu! Z nowym nabytkiem, Teddem Withem! Nikt nie słyszał o IWF dopóki nie pojawił się w nim Tedd Withe! IWF, mam do ciebie parę słów: I'll make you famous! Oglądałem IWF, dopóki nie upadło, stało na wysokim poziomie, ale nie było popularne. Dopóki nie najechało WWE. To było głupie i zarazem mądre posunięcie. Spytacie się, czemu głupie? Przecież nie dość, że IWF się rozsławiło, to jeszcze zniszczyli WWE! Ale jest jeszcze ciemna strona. Przez to, rating WWE podskoczył, bo ludzie chcieli zobaczyć jeszcze raz taką akcję. No, ale dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Reasumując, IWF, mając zawodnika Tedda Withe od razu odnotowuje wyższą oglądalność! Wiecie czemu? Dlatego, że jestem znany na całym świecie. W 2008 zrobiłem karierę w WWE, zdobyłem tytuł WWE Championa, byłem sławny i lubiany. Ale nic nie trwa wiecznie. Kane. Te imię pulsuje mi do dziś w głowie. Pamiętam, jak walczyłem z Undertakerem w Tables Matchu o pas WWE, a tu nagle widać płomienie i pojawia się Kane! Robi mi mój finisher, Last Ride na stół, przegrałem pas. Na kolejnej tygodniówce nie walczyłem pod pretekstem kontuzji. Kane miał wtedy walkę. Ze Snitskim. I ja wtedy wbiegłem na ring z krzesłem i zrobiłem po raz pierwszy Voodoo Driver! Na krzesło! Publiczność skandowała Withe Sucks, a ja miałem z tego satysfakcję. Następnie, po feudzie z Kanem, po wygranej na Wrestlemanii odszedłem. Ale nie na długo! Niedługo po tym, widzowie oglądali Abyss & Withe dominujących w TNA. Ale tam nie zabawiłem na długo, zwolnili mnie po tym, jak prawie zabiłem Jarreta przez Voodoo Driver przez 5 płonących stołów. No i tak trafiłem do Japonii. Tam walczyłem dość długo, ale po trzęsieniu ziemi znalazłem pracę tutaj. I zobaczcie, na widowni widać fanów z Japonii, fanów z koszulkami z TNA i z WWE. Mam fanów! (słychać głośne Withe sucks) Ale mnie to nie obchodzi. Może są oni zabójcami, tak jak ja, może są gwałcicielami, tak jak ja, może są... dziwni jak ja, a może są po prostu czarnuchami. W każdym bądź razie oni są na widowni, a ja na ringu. Nigdy nie zdołają mi pomóc w walce. Po prostu to nie możliwe. Pewnie zastanawiacie się, czemu jestem w jakiejś masce. Otóż, dlatego że... takiego siebie lubię. Nie lubię takiej sytuacji, jak staję przed lustrem i nie mogę sobie spojrzeć w twarz. Dlatego mam na sobie maskę. Ta maska odzwierciedla moje wnętrze; wiecie, jak tak się zastanawiam, to uprawiam wrestling, właśnie dlatego, że dzięki temu pokazuję swoje uczucia, chęć niszczenia, chęć... Chęć życia. Ale pewnie już myślicie, że wyszedł tu jakiś pedał w masce i pierd*#i o swoim życiu i o sobie. No to koniec o sobie, teraz powiem coś nowego; otóż zapewniam was, że na tygodniówce zobaczycie Tedda Withe, który niszczy swojego przeciwnika, zobaczycie walkę, która stoi na poziomie WWE, TNA, WCW i innych federacji razem wziętych! Możecie mnie nie lubić, ale ja mam to w dupie. I tak będziecie mnie ubóstwiać; nie będziecie chcieli oglądać tylko moje walki, tylko mnie! Ja będę ikoną tej federacji, ja nikt inny! A zresztą, nie będę mówił, sami się o tym przekonacie. Najpierw zrobię swojemu przeciwnikowi Driving Cutter, potem Voodoo Driver i na końcu Last Ride! Ostatnia jego przejażdżka!  Będę parł i parł do przodu, pokonam wszystkich stojących mi na drodze, zdobędę pas! Znowu Tedd Withe będzie na szczycie wrestlingu! Ja używam w walce nie tylko siły, której mi nie brak (pokazuje duże mięśnie w tauntcie Triple H), ale używam też rozumu (przy tym stuka palcem w bok głowy). Przeżyłem nie jedno i możecie mi wierzyć;banda gnojków nie poradzi sobie z Teddem Withem! Cóż, może i jestem kontrowersyjny, ale wpiszę się na karty historii, będę tym, którego fani wrestlingu będą wspominać nawet za sto lat! Zostanę w pamięci, nie to co niektórzy. Batista, dobrze, znam te nazwisko. Największe drewno w historii wrestlingu. Alberto Del Rio, nie znam. Dolph Ziggler? Hmm... Może Dolph Rzygler? Też nie kojarzę. Ale to nic, ważne, że ja tu jestem. No dobra, ja jadę, wiedzcie, ze niedługo się tu pojawię! Do zobaczyska!


Yo dawg, I heard you like cars so we put a car in your car so you can drive while you drive!
Wyniki PPV 0/0/0
Tygodniówki 0/0/0

Offline

 

#4 2011-04-08 20:50:11

Adrianedi

Moderator

Zarejestrowany: 2011-04-08
Posty: 7
Punktów :   

Re: Ring

http://images43.fotosik.pl/671/5981928b5a63f868.jpg



Słyszymy Theme Song Dave'a Batisty. Ten pewny siebie zmierza na ring, w ręku ma mikrofon. Jednak przemówienie utrudnia mu publiczność przez gwizdy



Uciszcie się ! Uciszcie się i sluchacie Batisty ! Zastanawacie sie dlaczego pojawiłem się na ringu tak mało prestirzowej Federacji, szybko odpowiem wam na to pytanie. Mam dosyć tych blasków Flashy, głośnych gwizdów i dzieciaków uganiających się za John'em Cena'ą. Mam tego dosc i przychodząc do tej Federacji miałem nadzieje że uda mi się tego uniknąć.Niestety stało się innaczej, widziałem tutaj Dolpha Zigglera, Alberto Del Rio....czy też Tedd Withe'a. Dla mnie było codziennością spotykanie się z takimi zawodnikami, oraz słuchanie waszych gwizdów. Bywało tak ze miałem juz tego wszystkiego dość, i właśnie dlatego przybyłem tutaj do Intercontinental Wrestling Federation... Oraz zostałem nowym zawodnikiem tej federacji ! <gwizdy> Tak ! Właśnie ! Zostałem nowym...nową gwiazdą tej Federacji ! Człowiekiem który był Tag Team Championem,Mistrzem Świata Wagi Ciężkiej,no i World Wrestling Entertaiment Championem ! Na kilka ostatnich lat mojej długiej, pełnej sukcesow kariery, przybywam do Małej Federacji, zwanej IWF. Wspominałem że chciałem zostać tutaj spokuj... I wiecie co wydaje mi się że udało mi się to zdobyć. To czego nie miałem od początku mojej kariery czyli spokuj ! Coś co było dla mnie bardzo ważne ! Teraz dostałem to czego chciałem ! Wreszcie dostalem ! Wracając do początków mojej kariery to może coś powiem o niej... Przez kilka lat występowałem w World Wrestling Entertiment. Nie wspominam swojej kariery tam zbyt dobrze ale opowiem tym durnią, to znaczy wam o mojej karierze. 9 Maja 2002 roku, pierwszy raz pojawiłem sie na Smackdown. Przez kilka miesięcy tam walczyłem aż w końcu. W styczniu 2003 roku przeszedłem na RAW. Wstapiłem do stajni Evolution . Stajnia liczyła cztery osoby. Triple'a H, Ricka Flaira, i Ortona. Krótko mówiac największych idotów jakich kiedy kolowiek spotkałem w swojej długiej karierze. Zdobyłem dwa razy pasy Tag Teamowe. W końcu w 2005 roku wygrałem Royal Rumble, na Wrestlemani zdobyłem tytuł WHC (wagi cięzkiej). Później zrobiłem dobry krok i odszedlem z Evolution. 16 grudnia 2005 roku ja i Ten... nie wiem jak go nazwać, mały chu*. Ryjek Mysterio *gwizdy*. Zdobyliśmy Pasy Tag Teamowe, oczywiście dzięki mnie, gdyby nie ja ten dobra powiem kulturanie człowiek niskiego wzrostu nic by nie osiągnął. W 2006 roku wygrałem z Bookerem T. Z głupim osłem, i po raz drógi w karierze zdobyłem Pas Wagi Ciężkiej. Nie chce mi sie już z wami gadać nie słuchacie wielkiego Zwierza, więc zwierz nie ma zamiaru słuchać was Hipokryci. Ja Dave Batista odszedłem z World Wrestling Entertiment, poniewarz wkur*** mnie ten cały McMonh. Chętnie wykonał bym mu Powerbomba na stół komentatorski albo Spinebuster na krzesło!. Batista długo kurował się po walce z Johnem Ceną, i zdecydował że nie godzi się na takie traktowanie i szmacenie nim w WWE. Może jeszcze kiedyś tam wróce ale tylko po to by wyrównać rachunki z McMonhem. Tak właśnie przebiegała moja sportowa Kariera przed przybyciem do IWF ! Teraz przedemną już tylko droga do mistrzostw. Nie przeszkodzą mi w tym rywale, chociażby taki Dolph Ziggler, niby taki piękniś, wszystko idealnie, perfekcyjnie. A tak naprawde wszystko osiągnął dzięki Vickie Guerrero ! On pewnie bedzie sie starał mówić że to nie prawda, i takie tam bzdety ale to cenzura nie prawda ! W ogóle to Co za dureń i Hipokryta go tu zatrudnił, ten człowiek nie da sobie rady bez swojej Vickie Guerrero który dawał mu wygrywać walki i załatwiała Title Shoty ! <gwizdy> Nie podoba wam sie to ? Więc dobrze, bo mnie też się nie podoba ! <cała hala buczy> No świetnie, przecudnie tylko to potraficie ! Nie stać was na więcej !? Bardzo mi przykro ale jesteście bardzo słabi ! Ocenie jeszcze jednego wrestlera bo nie chce tracic czasu na innych. Mowa tutaj o Alberto Del Ryjo, tak człowiek który nazywa siebie Arystokratą, Meksykańskim Arystorkarą, Luchadorem... Znam takich jak on, potrafią tylko bezsensownie gadać i obrażać innych. A na dodatek to sprawia im Frajdę, jebaną Frajdę !!! Lubią nazywać innych ludzi ,, Drewniakami'' nazywają tak chociażby mnie ! Dlaczego ? Ponieważ jestem od nich silniejszy? Nie rozumiem tego okreslenia ! Wytłumaczcie mi bo naprawde nie rozumię. Dajcie sobie spokój z obergami które nic wam nie dają. A wy <wskazuje na publiczność> dajcie spokój i uciszcie się wreszcie ! Teraz pora na mnieDla nich mam tylko kilka słów Hear Batista is the best at what he does. Jest także twarzą tej nędznej Federacji !

Batista odkłada mikrofon i udaje się na BackStage, przy gwizdach Pseudo-Fanów

Offline

 

#5 2011-04-08 22:06:08

 Test

Stały użytkownik

Skąd: Choszczno
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 107
Punktów :   
WWW

Re: Ring



Słychać na arenie powyższe theme.Do ringu wchodzi przy wielkim krzyczeniu "Big Foot" przez publiczność-Test.
Po przejściu przez trzecią linę mówi:


Test: Witajcie.The Test has come back to IWF!!!! Gdy zadzwonił do mnie szef ,że IWF wraca na międzynarodową arenę wrestlingu od razu wziąłem kluczyki od samochodu i pojechałem na arenę IWF.Teraz zdobęde World Heavyweight Champion.Wcześniej zdobyłem wraz z Booker'em T Tag Team Champion oraz walizkę Money in The Bank.Nie chce mówić ,że mam prawo dostać title shota ,ale ten pas będzie mój.Nie spoczne dopóki nie dostane mojego title shotu.Tam możecie sobie mówić ,że nie mam szans,
ale prędzej czy później zdobęde
World Heavyweight Champion .
Tedd White-może i jest dobrym wrestlerem tylko ta maska.... zaj**ałeś Kejnowi??
Nigdy nie wygrasz ze mną.Może jesteś młody ,ale mam to szeroko i głęboko w d***e!!!!
Nigdy nie będziesz Championem.Trafisz do szpitala po moim Running Big Boocie.
Zakończe twoją dobrą ,ale nędzną karierę Test Grade'm.
Prawie masz wszystko po Takerze i Kejnie!!Napisane na szyji Sara,maska dawna Kane i co jeszcze?
Pamiętaj Tedd NIGDY NIE WYGRASZ Z "BIG FOOT'EM" !!!
Masz marne akcji jak ty sam!!!!Kto cię trenował?
Hornswoggle??Jesteś już skończony.RBT,PS,Test Grade i po tobie.
NIGDY NIE WYGRASZ Z TEST'EM
BECAUSE I LOVE MY TESTICLES AND THIS IS A TEST!!!

Po tym Test przy swoim theme idzie na BS.

Offline

 

#6 2011-04-09 08:17:17

Dynioslaw

Administrator

17166211
Skąd: Inowrocław
Zarejestrowany: 2010-09-04
Posty: 363
Punktów :   

Re: Ring

Ranpa się zadymia, a na nagle rozbrzmiewa "Get Ready to Flay"! Wtedy niespodziewanie pojawia się Aj Styles w swoim płaszczu z kapturem. Zdejmuje go, a na widowni słychać heat buczenia, gdy ujrzeli jego twarz. Idzie on wybiegiem spokojnym krokiem w stronę ringu, wchodzi po schodach i już znajduje się w ringu. Patrzy na widownię i czeka aż zjedzie Old Schoolowy mikrofon na przewodzie. Łapie za niego i zaczyna mówić:
-Powitajcie największą ikonę świata wrestlingu... Aj Stylsa! Tak to właśnie ja, przyjechałem do tej federacji aż z Północnej Karoliny, aby móc mierzyć się z najlepszymi. Podpisując kontrakt z tą federacją GM przeczuwał że ja wprowadzę w tej federacji zamęt, bo jestem i uważam się za najlepszego na świecie high-flayera, ponieważ nie boję się wykonywać akcji budzących grozę i zachwyt. Każda moja walka jest dla widza wielką satysfakcją, gdy widzi jak to ja "The Phenomenal" Aj Styles zbliżam się do zdobycia pasa mistrzowskiego. Niedługo to flashe aparatów i blask reflektorów będzie skierowany tylko na jedną osobę, na mnie. Odchodząc z TNA pozostawiłem wiele po sobie, bo to ja jako pierwszy zdobyłem wszystkie pasy właśnie tej federacji i zostałem Grand Slam TNA Championem! Nikt się tam ze mną nie równał, każde moje zwycięstwo było zdobywane z tą samą łatwością. Tutaj, właśnie w IWF spotykają się wszyscy najlepsi zapaśnicy i mierzą swoje siły, ale już wiem że to mi przypadnie zaszczyt bycia najlepszym. Udowodniłem że ubogie pochodzenie nie jest ważne, aby zdobyć sławę! Już w mniej znanych federacjach, jak RoH stałem u szczytu sławy, a teraz już wszyscy dowiedzieli się o fenomenie wrestlingu. Nie bez powodu zostałem uznany przez Pro Wrestling Illustrated za najlepszego wrestlera roku 2010! Czy to jest wystarczający argument, abyście uwierzyli że to ja jestem tym unikatowym? Pewnie nie, to udowodnię wam to na najbliższej tygodniówce, gdy moim przeciwnikiem będzie to Alberto Del Rio. Dos Caras jest zwykłą nędzą w świecie wrestlingu, który przynosi wstyd tej i każdej innej federacji. W MMA pokazałeś tylko że nie jesteś godzien tam przebywać, a przebywając w świecie wrestlingu udowadniasz to samo. Jesteś chałą dla swojej rodziny. Twoi rodzice pomogli ci dojść aż do tej federacji, a ty przyniesiesz im wstyd przegrywając ze mną. Przygotuj się, bo poniżę cię, tak jak ty poniżałeś innych. Odniesiesz kontuzję już na swojej debiutowej walce. Mimo że już obydwoje w tej organizacji jesteśmy żółtodziobami, to ja mimo wszystko będę tym który nie będzie wygryziony przez konkurencję. Zwiedziłem już dużą część świata i wiem czego można się spodziewać w walce ze mną... Przegranej i zakończenia kariery. Mam zamiar pokonać każdego kto stanie mi na drodze w zdobyciu pasa mistrzowskiego, a pierwszym głupim, który uważa się za lepszego ode mnie i łudzi się że ze mną wygra jest Alberto Del Rio. Dam ci tylko jedną przestrogę, nie zjawiaj się na walce. Lepiej strzeżcie się mnie, bo era Air Stylsa nadchodzi dużymi krokami.
Aj Styles puszcza mikrofon, schodzi z ringu i daje autografy. Uśmiecha się, robi sobie zdjęcia z dziećmi, aż w końcu zaczyna iść wybiegiem w stronę ranpy, zakłada kaptur, zadymia się wejście na BS i Mr. Olympia znika za titantronem.


Wrestler: Jeff Hardy Wygrane: PPV: 2/1/1 Tygodniówki: 9/0/3 House Show 3/0/0
Wrestler: Aj Styles Wygrane: PPV: 0/0/0 Tygodniówki: 0/0/0 House Show 0/0/0

Offline

 

#7 2011-04-09 19:51:17

Krychol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-04-08
Posty: 5
Punktów :   

Re: Ring

http://3.bp.blogspot.com/-kfEoHvoAQ34/TZ81fyPyWFI/AAAAAAAAAjk/CqWXxzbFLr4/s1600/dolf_june_26.png
Dolph Ziggler wchodzi na narożnik ulizuje włosy po czym zaczyna mówić:
-Jak widzicie do Intercontinental Wrestling Federation  dołączyła perfekcja czyli Dolph Ziggler!! Nie wiem czy wam się to podoba czy nie ale powiem szczerze mało mnie to obchodzi. Jestem jak wasz król i od razu możecie nazywać mnie Dolph "King" Ziggler!! Jestem tu po to aby wygrywać i ani mi się śni przegrać. Moim celem jest IWF Hardcore Television Championship!! Jest to mniejszy tytuł jednak wolę zacząć od mniejszego trudu gdyż łatwo będzie pokonać mojego rywala. Nie wiem kto nim będzie i czy wogóle General Menager da mi szanse na ten pas. Jeżeli nie to nie winne osoby może spotkać ZIG ZAG!! Nie wiem po co wogóle inni zawodnicy będą się trudzić skoro i tak wiadomo że ja będę twarzą IWF!! Jednak jest tu jeden zawodnik który przyciągnął moją uwagę!! A jest nim John Morrison!! Nie znam go jeszcze dokładnie ale już wiem że nie powinien tu przychodzić!! Pewnie będzie mówił jaki to jest dobry i że cieszy się że tu przyszedł specjalnie dla was. Jednak ja i on to inna bajka. On tu pewnie przyszedł dla was a ja tu przyszedłem tylko dla wygranych!!Jednak Morrison jest dobrym rywalem na początek. A wiecie dlaczego?? Ponieważ jest słaby i doskonale o tym wiecie!! Pewnie zawodnicy przychodząc tutaj i obrażając mnie będą mówić o tym że chodziłem z Vickie. Chciałbym to raz na zawsze zakończyć. Chciałem ja wykorzystać do swoich celów więc nawet jej nie lubiłem. Nie wiem co myślą sobie inni ale ja przynajmniej umiem wykorzystać to że ktoś ma władzę! Jestem jednak tu po to aby powiedzieć coś o was czyli Intercontinental Wrestling Federation Universe!! Jesteście żałośni<duży heat>!! Dlatego właśnie jesteście dla mnie niczym i dlatego nie dostaniecie ode mnie ani szansy na to abym was polubił. Ja nie będę się wam podlizywał i będę walczył wyłącznie dla siebie!! Nikt nie będzie mną gardził ponieważ inaczej spotka go sroga kara. Ta federacja ma już historię i cieszę się że w niej jestem ale ma swoje minusy ponieważ jesteście tu wy i inni hipokryci!! Jednak są dobre strony tej federacji jak na przykład Alberto Del Rio. Dowiedziałem się że na New Saturday Night Event zmierzę się z tak zwanym Animalem czyli Batistą. Nie wiem czy on już to wie ale ja jestem perfekcyjny a on nie!! Dlatego wygram tą walkę czy tego chcecie czy nie!! Jednak jezeli chcecie mogę go nawet opisać:
Nic nie warty zwierz który  mówi że ja perfekcyjny Dolph "King" Ziggler jestem niczym. Nic o nim dodać nie można gdyż jest bezużyteczną dziką maszyną który tylko straszy i gada!! Ja Dolph jestem najlepszy i mówię ci że nigdy mnie nie pokonasz!! Wiec słuchaj Batista jeżeli myślisz ze jesteś dobry to się grubo mylisz. Chwalisz się tym co osiągnąłeś w WWE jednak tu nikogo to nie obchodzi nawet tych marnych hipokrytów. Więc oszczędź mojego słuchu i nie wychodź tu więcej. Jednak jeżeli myślisz że mnie pokonasz to tylko marzysz. A powiem ci że marzenia się nie spełniają ponieważ to trzeba być twardym!! Jednak co tym o tym wiesz Animalu?? Ani trochę nic. Jednak ja wiem o czym myślisz. Myślisz że pokonasz taką super gwiazdę jak ja!! Ale są to tylko głębokie myśli i nie obchodzi to nikogo. Dlatego Batista jeżeli chcesz możesz się poddać i oszczędzić sobie poniżenia. Dlatego poddaj się. Jednak nie starczy mi słów aby opisać twoją głupotę Batista więc lepiej skończę!! Słuchaj może przyjdziesz teraz tutaj i powiesz czy się boisz?? Nie no dobra tchórzu!! Koniec gadania o tobie i o innych dlatego spadam stąd!!

Dolph schodzi z ringu ulizując sobie włosy!!!   
 

Ostatnio edytowany przez Krychol (2011-04-09 20:03:19)


Streak:
W/P/R
0/0/0

Offline

 

#8 2012-10-31 21:51:13

 lahire12

Stały użytkownik

Skąd: Pisz
Zarejestrowany: 2010-10-03
Posty: 87
Punktów :   -2 

Re: Ring

Wchodzi HBK SHAWN MICHAELS DO RINGU BIERZE MIKRO I MÓWI

ORGANIZACJA IWF ZNOWU UPADŁA WIĘC ŻEGNAM

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.internat.pun.pl www.csklanorange.pun.pl www.thewayoftheninja.pun.pl www.rapujacepierogi.pun.pl www.provet3rans-clan.pun.pl