WWE poinformowało na swojej oficjalnej stronie o zwolnieniu Kavala - zwycięzcy drugiego sezonu NXT, byłego pretendenta do pasa Interkontynentalnego i jednej z gwiazd rosteru SmackDown.

Decyzja ta na pewno jest wielką niespodzianką dla fanów, ponieważ nic nie zwiastowało, jakoby Brandon Silvestry, bo tak brzmi jego prawdziwe imię i nazwisko, miał pożegnać się z federacją.

Swoje zdziwienie wyraził również Jim Ross, który na Twitterze napisał: "Zwolnienie Kavala jest niespodzianką dla mnie. Nie znam okoliczności. Kaval nie będzie miał żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Życzę mu wszystkiego najlepszego".

World Wrestling Entertainment tradycyjnie życzy zapaśnikowi wszystkiego najlepszego w przyszłych przedsięwzięciach.

Spekulacje na ten temat:
Wrestler został zwolniony, gdyż federacja nie miała pomysłu na jego postać - przynajmniej takie są te pierwsze informacje.

Nie wiem czy to potwierdzone na 100% ale na jednym z amerykańskich serwisów mamy podane że:

Z źródła: Kaval nie został zwolniony jak zostało to zinterpretowane przez większość osób. Zawodnik sam poprosił o zwolnienie. Powodem jego odejścia jest "marny" harmonogram pracy w WWE (co prawdopodobnie oznacza niezadowolenie Kavala z jego obecnej pozycji w WWE), Oficjele WWE Próbowali namówić zawodnika do pozostania w federacji jednak bezskutecznie...

Kaval zmienił nazwę swojego Twittera i zamieścił na nim wpis:
"KAVAL is no more. The return of "THE WORLD WARRIOR" has begun." co można przetłumaczyć jako
"Koniec z Kavalem. Powrót The World Warriora rozpoczął się"